dasz wiarę ?
wiotkie igły wbite w oślizgłe ciało
krwawym wzrokiem
niewinna istota
mroczną naiwnością
rozkłada na części umysły
zatopić się pragnie
w objęciach słodkiego mroku
gdzie diabeł gotuje ucztę
w niebieskiej sukni
zatańczy w parze dama i wąż
na bezgwiezdnym niebie
rzucony o kamień w przestrzeni nocy
zatoczył życia krąg
zagłuszony
rozkosznym głosem
krwiopijczych dam
westchną wiary oddechem
krusząc nienawiści czar
bije dzwon kolejny raz
dasz wiarę ?
przetrwał w pyle młodości
bezszelestnie przepełzną
owiną się wokół piersi
niewinny niczego mąż
24 006 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!