Obserwacje

Wiosna żyje w najlepsze uszczęśliwiając.
Podsyła co chwilę najsmaczniejsze wiktuały.
A to złoto dla oczu z mniszków,
Z możliwością pysznego smacznego syropu.
Do herbaty, dla tych, którzy nie lubią lenistwa,
A uwielbiają stare dobre smaki,
Bo słuchali, bo kochali mądrość babć.
Jeszcze im zapalą świeczkę na fiveoclock.

Wiosna tętni radością życia.
Jedne kolory odchodzą.
Natychmiast pojawia się spektrum następnych.
Czeka się na kolejne kształty
Pomalowane szczęściem i pewnością
Z wiary i ufności.
Wiedzieliśmy i wykonało się.
Zmartwychwstanie barw kwiatów i liści.
W nas z nich wzruszenie modlitwa.
Świadomość, że mamy wszystko
Co trzeba. I proste przez te piękne drobnostki
I nieskomplikowane życie, jak groch,
Który dobry ogrodnik włożył do żyznej ziemi,
Podlewa go, nawozi i uczynił mu podpory.
Jemu pozostało wydać smaczny
Specyficznie słodki plon.
Wiosna wtedy ma się najlepiej,
Gdy w człowieku człowiekiem,
Ze słońca, ziemi, przyrody i rąk pracowitych.