"Tak jak ptaki"
Wiosenny powiew
połączył dusze nasze,
usta złączone w pocałunku,
tęsknota ukojona czułością.
Zbliżało się lato,
wznosiliśmy się coraz wyżej,
oderwaliśmy się od zbolałej ziemi,
wzniesieni tym delikatnym uczuciem.
Gorejące pocałunki lata
i równie gorący żar ciał
tak spragnionych siebie
po krótkiej rozłące.
Zaczęło szarzeć niebo,
ale nie to nad nami,
my byliśmy już w koronach drzew,
wśród liści czerwonych.
Minął życia czas,
przyszedł chłód, srogie zimno,
dookoła świat zanurzony we mgle,
niby pustka, my trwaliśmy.
Minęły chwile śmierci,
wrócił w piersi oddech,
unosiliśmy się wysoko w niebie,
złączeni więzią bez granic.
Znowu zieleń, dotyk lekki,
kartek z kalendarza wyrwanych tak wiele...
My jesteśmy pośród chmur,
szybując, jak ptaki
wznoszeni na skrzydłach Miłości.
Z okazji zbliżającego się 4.05.2014r.
Kocham Cię, Najdroższy!
Dodaj odpowiedź