Wina pół butelkii w kocie oczy zapatrzyć się możnabez pamięci
zielono jak na łące
gdzie słońce łaskotało i czas łasił sięmijającą chwilą
każde trawy źdźbłozdawało się nucić„When the men ...
Love the women rechotały żaby ..
nie mów mi dziś o miłości wiosna taka nie nasza
i kocimiętka przekwitła bezobjawowo
onejka
Autor
19 November 2020, 21:54
Idealnie w punkt ❣️ Dzięki 😘
19 November 2020, 21:12
Się skojarzyło... https://youtu.be/JM9XdzAorY0
7 June 2020, 20:00
zgaduj - zgadula jest Twoja ! :)
7 June 2020, 19:50
Ja zagadkuję, też mi coś! Po prostu ten wiersz wprowadza taki klimat no łąkowy :) Ale z drugiej strony "nie mów mi dziś o miłości" i w ogóle tak odczuwam... jakoś...
7 June 2020, 19:41
Samotność w beztroskim świecie ? ale, że co Scorpion ? Ależ Ty zagadkujesz ostatnio ;)
7 June 2020, 16:57
Hm, jakaś dziwna samotność w tym beztroskim świecie...
6 June 2020, 10:55
Taki koci, taki mój 🐈
6 June 2020, 06:37
Monia, to tez mój ulubiony dwuwers 🤗 miłej soboty 🙂
5 June 2020, 22:14
Zosiu, w całym smutku to - rechotanie żab - bezcenne! Óśmiechnęłaś mnie:)Dobrej nocy!