Menu
Gildia Pióra na Patronite

wiesz..
to było
jakby pod skórą
i jakby obok
tego całego myślenia o jutrze
a jednocześnie wewnątrz
w środku samej istoty
z tyłu głowy
i tam, gdzie przed chwilą spoczywał wzrok
w miejscach jeszcze ciepłych od spojrzenia
wynurzało się o świcie
by po rozbudzeniu upaść miękko w sny

nie byłeś świadkiem prawdy
prawda nie lubiła Twojej wrażliwości
z natury musiałeś pozostać ukryty
by już nie niszczyć świata
i nieba ponad nim

a ja wierzyłam
wierzyłam uparcie
że coś jeszcze tutaj jest
że coś pozostanie na zawsze

- względne nieniszczenie się
i spojrzenia w gwiazdy tylko nasze

15 888 wyświetleń
379 tekstów
20 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!