Wierz lub nie... tego chce... bardzo tego mi brakuje... wciąż marzenia z Tobą snuję... czy to w łóżku...czy-na stole... Ciebie pragnę... Ciebie wolę! Pragnę poznać..poczuć..dotknąć.. Ust Twych poczuć słodkich smak... pożądliwie posmakować... i w ramionach Twych się schować... wciąż całować nieustannie... raz pomału ..raz zachłannie... i zapomnieć się i oddać... wchłonąć zapach Twego ciała... chcę tak wiele..wiem -to dużo lecz- nie pozostanę dłużna... będę się...odwzajemniała... Rozkochałabym Cię w sobie narzuciła tempo...rytm... byś zobaczył w mej osobie tą... co się...diablicą zowie..