Wierzę w Ciebie, Boże.
Składam ręce i modlę się.
Klękam i dziękuję.
I proszę.
Żebym nie pragnęła niczego,
ponad to, co mam.
Żebym nie żądała
upału wiosną,
światła w ciemną noc,
spadającej gwiazdy na pochmurnym niebie.
Wielkiej satysfakcji, gdy mi dajesz małą.
Istoty istnienia w darowanym życiu.
Deszczu namiętności, gdy przecieka dach.
Szczęścia, gdy mam przecież co jeść i co pić.
Miłości, jakby przyjaźń nie była uczuciem.
Zrozumienia, gdy wyznaję:
Wierzę w Ciebie, Boże,
Lecz nie wierzę Tobie.
Autor
4490 wyświetleń
35 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!