Menu
Gildia Pióra na Patronite

pusto oczom i ustom

Wiedząc, co wkrótce nadejdzie
do ostatniego dnia wierzyłem w szczęście.

„Może zrozumiesz”

Rozsypały się łzy na poduszkach.
Gdzie szept co szyję mą muskał?
Gdzie radość co bajki prawiła?
Już jej nie ma, a przecież była…

Rozsypały mi się perły złote…
Wśród zawiści, żartów, plotek.
Szukać ich, rzecz niepojęta,
Pospadały na zakrętach…

Rozsypały mi się gwiazdy jasne…
Ty zniknąłeś między czasem,
Nie wiem, może się zgubiłeś…
Już cię nie ma, a przecież byłeś…

Nie, to ja zgubiłam ciebie…
Z oczu twoich jasnym niebem…
Gdzież ja ciebie nie szukałam?
W rzekach, lasach, morzach, skałach?

Wiem, już ciebie nie odnajdę…
Wiem kochanie, znów się skarżę…
Moje serce wybaczyć mi nie umie…
Mam tylko nadzieję, że kiedyś zrozumiesz…
[16.02.2012]

Wtedy jak grób milczałem - dziś Ci dziękuję.

https://www.youtube.com/watch?v=Ht0lPunQrTo

3099 wyświetleń
52 teksty
19 obserwujących