cisza
wieczorem
moczymy w niej
obolałe stopy
marka
...................................................................................
Tir Coca-Cola w moim miescie - humoreska
Tir Coca-Cola
z Mikołajem
ozdobiony światełkami
tłum głodny fantów
przed propagandowymi namiotami
Przyszło kilku bezdomnych
w uniesieniu przeżyć cud
lecz potraktowano ich w ten dzień
jak niebezpieczny wrzód
Babcia z wnukiem
i pieskiem na uwięzi
kupiła laserowy miecz
rycerza jedi
Taki TIR to przeżycie
duchowe jak cholera
po spożyciu coca-coli
w ciążę zaszła Maryja
Bez coca-coli nie ma świąt
jak bez karpia i opłatka
nikt w to nie wątpi
ten smak to trzynasta potrawa...
Autor
127 827 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!