Oj, to no :) No nie żebym sie czepiał, ale jak mi nikt Ryśka z Dżemu nie zastąpi tak i Demarczykowa w uszach mi na zawsze pozostanie... ale to przeciez dobrze, że utwory Jej są śpiewane, bo trwać będą :)
Dziękuję! :) Głos ma rzeczywiście niezły, ale to daki diament syntetyczny... piekny, ale prawdziwego nigdy nie przebije... nawet jeśli ten drugi skaz miał więcej... bo miał... ale wiesz :)