Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szpitalna kompozycja

Widziałem kobietę
w pomarszczonej skórze słonia
wysuszoną czasem z piętami
zrogowaciałymi jak torfowy oddech
na brzegu odwróconego plecami morza

- Moja ciocia -

Płowiejąca w emaliowanej ramie łóżka
drżącą ręką poprawiając czopek glicerynowy
prosi o litość Boga

Zima od nas odeszła
a jej czas na święta do domu wracać
pielęgniarka zachęca do opuszczenia szpitala
żeby mogła w domu
przekląć koniec świata

128 104 wyświetlenia
1427 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!