Menu
Gildia Pióra na Patronite

Drzewo

wiatrem kołysane
pochylone upadłe i te w górę się pnące
nasze ulotne słowa myśli
potęgują stają się nieznośne
podróżujące echo
przynosi troski marzenia
i inne słabostki
w niewolę je zabieramy
a potem sortuje je niewidzialna ręka
przenosi na poszczególne piętra
czasem niespodziewanie
zatrzymuje się gość
w jego zamyśle robimy stop
by uniósł wzrok
w milczeniu
zachwycony

4695 wyświetleń
47 tekstów
3 obserwujących
  • krysta

    5 April 2014, 11:20

    ''..zatrzymuje się gość..''
    mnie zatrzymał wiersz .
    Pozdrawiam :)

  • Janya

    4 April 2014, 21:50

    ładnie;))
    pozdrawiam;)

  • RozaR

    4 April 2014, 10:02

    Dobra refleksyjność.

  • vikkka

    4 April 2014, 09:51

    Saro dziękuje za opinie pozdrawiam

  • Barefoot

    4 April 2014, 08:38

    Interesująca (po trosze) architektura utworu.