Wezwałeś mnie do siebiebladym świtem.Nim się obudziłamjuż drzemałamw Twoich objęciach.Nie wzięłam nic.Wszystko co mi potrzebne mam w Tobie.Zostawiłam po sobie jedynie płacz i złamane serca.Gdy staną przed ojcowskim obliczempomogę je skleić.
insane breath
Autor