Za drzwiami
Wejdź proszę, zapraszam!
Bagaż zostaw za drzwiami.
Tutaj wstępu nie mają
problemy z depresjami.
Odetchnij rześkim powietrzem,
oczyść swą duszę i ciało,
uwolnij piękne myśli
- pożyczę, jeśli masz mało.
Zanurz się w lustrze jeziora,
skradnij okiem głębię zieleni,
posłuchaj rozmów natury,
nazbieraj słonecznych promieni.
Zmyj resztki pesymizmu
pod strumieniem spadającej wody.
Od wartkiego nurtu odbierz
wolność życia i pełnię swobody.
Zanim włosy i suknia wyschnie,
nie będzie już czym się smucić.
Drzwi otwarte pozostaną,
zawsze możesz ponownie wrócić.
I nie szukaj przy wyjściu bagażu,
on rozpuścił się w kolorach tęczy.
Nałóż tylko wianek na głowę,
idź i zarażaj sercem dźwięcznym.
Autor
57 052 wyświetlenia
468 tekstów
17 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!