Albatros
"Wędrowiec,niespokojny duch zawsze
powraca do miejsca ,odwiecznej tęsknoty"
Błękit nieba
lazur spojrzenia
na nadgarstkach
widnieje jeszcze serce
kim był kiedyś?
ptakiem co oderwać
potrafił się od ziemi
stojąc w miejscu
przenosił góry
ot tak dla niej
gdy zrywała maki
trzymał ją za rekę
mogła wpadać w przepaść
zawsze był by ją złapać
miłość tak silna
wiąże dłonie na zawsze
dziś choć jest tylko cieniem
powrócił
do światła
czeka na znak...
Autor
65 875 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!