Miniaturka
wczorajszy dzień
jest dzisiejszym
zamkniętym w klatce
zdarzeń...
okruchami nienawiści
rozsypanych po ulicy
w kalekim uśmiechu
uśpiona czeka w progu
chcesz zamknąć drzwi
lecz potykasz się znowu
wstań idź dalej nie żałuj nóg
ciało obolałe walczy dalej
dasz radę...
Autor
52 541 wyświetleń
642 teksty
48 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!