Menu
Gildia Pióra na Patronite

Na pewno

Wciąż od niej uciekasz
ona i tak wciąż powraca
niewierna
jakby była powrotnym biletem
wszystkim drogom w nieznane
uśmiecha się twym planom
pasując szczęściem
na rycerza zamków z piasku
łzy ociera deszczem
gdy płaczesz tęczom
że mostami złudzeń
jej iskrą równie łatwo wskrzesić nadzieję
co ogień który ją odbierze
marzycielom przypina ikarowe skrzydła
po złote runo słońca
plącze nici pragnień
zawsze na kokardę
kpiąc przysięgom zakochanych
na gordyjski węzeł
wiernych karmi postem
niewiernych ambrozją zwątpienia
przyszłość oświeca zimnym ogniem
przeszłość topi w ognistej wodzie
niszczycielska i życiodajna jak powietrze
by nie nakarmić czadem
potrafi odebrać tlen
nie czeka cię tylko tam
gdzie krzyżem czeka
ostatnia pewność
jawnogrzesznica niepokalanych poczęć
latarniom wszystkich trotuarów życia
Niepewność
nasza matka dziewica

89 700 wyświetleń
1387 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!