Wciąż mówią o pracy, pogodzie i nowej kochance Marka. Mówią w domu, na ulicach i przystankach. Krzyczą w szczęściu, żalu i złości. Pytają o drogę, życie i zgubiony portfel. Ile w tym rozmowy? Milcząc prowadzę lepszy dialog. Krzycząc prowadzę monolog. Całując, przeprowadzam z Tobą rozmowę.
Ludzie pytają, ludzie rozmyślają. Ludzie słuchają i nie wiele z tego mają. Ludzie to enigma, kryją tajemnice. Życie i Duszę, każde swe oblicze. Czym więc jest rozmowa? Plotką czy prawdą? Słowami zwykłymi, które w uszach się rozpadną.