Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wein

Watra, przystań przed odlotem
Ostatnie namaszczenie
Skapujący z ubrania złoty pył
Tam w dole migoczą gwiazdy
Północ
Śnieg
Ciemność
Trochę darni
I wijąca się u podstawy granitu róża
Wstęga żywych i korowód dusz
Złożone do modlitwy palce
Palce związane linami z pereł i sukna zwieńczone skrzyżowanym ramionami dwóch desek.
Dzieciństwo i Dziedzina badań
Zło ,Dobro
I próżnia kosmosu.
takke sinne
Owoc granatu, pomarańcza , zapałka i poobcinane drutem palce.
Wszędzie tak przeklęta flegma
Wszędzie są ludzie bez dachu nad głową i przepełnione kostnice zbudowane na niewinnych duszach, potrąconych rowerkach i potrzaskanych kaskach
Pościnane rzędy kosodrzewiny i krążące nad nimi kruki.
Morigan, wiatr , zachód słońca nad pustką.
Nad pustostanem
Bez serc
Bez sumień
To szkielety ludzi, którzy przespali zbawienie.

1752 wyświetlenia
36 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!