żyć z tobą to być sama
w zgięłku miasta
rodzi się marzenie
no i już jesteś sama
samotność- marzenia spełnienie
codziennie u ciebie przesiadywała
wtulona w twoje ubrania
do tańca zapraszała
gdy układałaś się do spania
bawiłaś się z nią ochoczo
gdy miasto na deszczu mokło
lecz gdy okna zachodziły nocą
robiło się za cicho za chłodno
przed lustrem czas rozjaśniał włosy
oczy gineły gdzieś w bruzdach
rumieńce gasły jak w słońcu kłosy
nie uśmiechały się już tak ochoczo usta
teraz patrzy na ciebie z obawą
bo nagle zrozumiałaś
że czas skończyć z jej zabawą
bo żeby być z nią musisz żyć na zawsze sama
3739 wyświetleń
46 tekstów
5 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!