Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niepokorny

W szczelinach pamięci utkwione wspomnienia,
Zatruwają czas, odbierają wzniosłość nam.
Chwilowe poplątanie rodzi okaleczenia,
Jak wydostać się stad? Jak wytrwać?
Podczas księżyca brzasku, gdy zabija nas noc,
W ciemności podążamy, bez światła przed nami.
Czasem jakąś iskra da znak, oświetli szlak,
Lecz po chwili znika, jak znika nasz czas.
Świadomość przemijania, niepokornego losu,
Dopada najgłębsze zakamarki duszy.
Rodzinny dom, tak blisko, a tak daleko,
Brzask wspomnień, jak grzmot podczas burzy.
Słowo kocham, zakleszczone w gardle,
Niewypowiedziane kolejny raz,
Śmiech i płacz. Śmierć, która przyszła nagle.

~Marcin Paweł Twardysko

1259 wyświetleń
13 tekstów
0 obserwujących
  • Cris

    10 June 2017, 20:33

    Poruszające wersy.
    Pozdrawiam.