Menu
Gildia Pióra na Patronite

Epitafium szarości

W szarość szelest skrzydeł
nieba szarym lustrem
ciszą niesiony klangor
ścieżkami wiatru
horyzontom aż po szarość
w szarość przekwitłym śniegu resztkom
szarym chłodem marca
szarą muzyką godzin
rzeźbi pamięć szarym wierszem milczenie
jak szarość bezlistność drzewom
aż rozszarzy się w słowa ta chwila
żurawiej pielgrzymce szaroskrzydłej
szarą ojczyzną mych tęsknot
znów na powitanie
końca pór szarości
pierwszym mgnieniem
szarookiej
wiosny.

89 620 wyświetleń
1386 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!