Menu
Gildia Pióra na Patronite

W cieniu

W samotności me serce bije,
Bez przyjaciół, bez bliskich,
Ciemność wokół mnie się wije,
W tej pustce, tak bezsensownej.

Ludzie, jak ulotne cienie,
Przypominają się, gdy czegoś chcą,
Znikają, gdy znikną korzyści,
Bez prawdziwej więzi, jak przeraźliwy łupieżca.

Czyż zasługuję na tę obojętność,
Na nieuchwytną obietnicę obecności?
Czy nie warto było szukać
Człowieka, który zostanie na dłużej?

Tak wciąż jestem samotny,
W tej bezdusznej przestrzeni,
Nikt nie szuka kontaktu,
W ciszy, jak zapomniane strzępy ceni.

Ja, choć sam, w sobie moc odnajduję,
Wewnętrzny ogień niechaj płonie,
Wartość moja, niezależna od innych,
Bo samotność niech stanie się przyczynkiem do wzrostu.

Może kiedyś spotkam istotę prawdziwą,
Która zostanie, gdy korzyści przeminą,
Wtedy odkryję prawdziwą więź,
W samotności, nie będąc już samotnym.

Otwieram się na możliwość spotkania duszy,
Która zrozumie moją samotności tęsknotę.
Niech los przyniesie mi tę bliską osobę,
Która nie zniknie, gdy korzyści znikną we mgle.

Może właśnie teraz gdzieś tam,
Ktoś szuka kogoś takiego jak ja.
Niech nasze drogi się przecinają,
By zbudować więź, która będzie trwała.

Choć nie raz zaufanie było złamane,
Nie poddaję się, wierzę w odbudowę.
Bo wybaczenie to człowieczeństwo,
A miłość jest siłą, która uzdrawia w głębi.

Moja samotność, niech stanie się siłą,
Bym mógł odkryć siebie w pełni.
Nie muszę polegać na innych całkowicie,
Ale wartość moja, niech na zawsze się świeci.

Niech to przeznaczenie mnie prowadzi,
Do miejsca, gdzie odnajdę prawdziwy dom.
Gdzie bliskość i wsparcie będą obecne,
A samotność będzie tylko wspomnieniem złym.

Więc wierzę, że czasem przeznaczenie wypowie słowo,
I na mojej drodze spotkam tę osobę.
Zaufam, że już niedługo tak się stanie,
Bo samotność nie jest moim jedynym losem.

31 084 wyświetlenia
640 tekstów
10 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!