Niepokój

W ramiona umierającego diabła
Uciekam przed głosami tuż za mną
I choć widzę, że tam nie ma nic,
To czuję, że strach jest wszędzie wokół
Otacza mnie

Boję się
Naprawdę nie wiem, gdzie biec lub gdzie się skryć
I boję się
Brudnych snów i emocji, które mam na dnie

Gdy myślę o swym życiu
To wiem, że jutro też będę uciekał
Jest dziwna aura w powietrzu
Drogi, którą przebyć tak boję się
I choć wiem,
Że boję się,
To wcale nie wiem, gdzie się kryć lub gdzie biec
Tak, boję się
Tego, co zostawiam za sobą, gdy uciekam
I boję się
Miejsca, które ma mnie skryć

Już za późno, by zmienić coś,
Bo czuję, że to właśnie tu dopadnie mnie
Jest miejsce, które zwałem domem,
Teraz nie mogę zawrócić, więc będę sam
Już zawsze

Tak bardzo boję się,
Że nie mam sił już biec, czy się kryć
Za bardzo boję się
Myśli i słów, które dałem Ci
Tak, boję się
I na nic mój bieg, na nic mój bieg
Strach przed ciemnością
Strach przez dniem