W poszukiwaniu serca, droga snuje się,
przez pola marzeń, trosk labirynt,
spotkania z ludźmi jak struny melodyjne,
wnosząc w życie barwy i rytm wyrazisty.

Jestem podróżnikiem w świecie własnych dróg,
gdzie serca tajemnice skrywają w sobie głęboko,
spotkania to wiersze, co radość i smutek noszą,
układają się jak wiersz, co duszy szuka głosu.

Czasem samotność jak echo wśród tłumu,
szukań zgubionych uczuć i słów,
ale w sercu zanurzonym, tam skarb ukryty,
pełen mocy, empatii i miłości szczyty.

Tak wędruję z nadzieją i ufnością,
że serce odnajdę w sobie, w twarzach i losach,
w każdym spotkaniu tkwi nutka prawdziwa,
co z jednością ludzką snuje piękny dans.

W poszukiwaniu serca, z każdym krokiem w ciszy,
zdumienie budzi, jak życie tajemnic w sobie kryje.
W tych magicznych chwilach, gdzie światło mieni się barwą,
odnajduję w sobie coś, co radość w sercu napawa.

Wzruszenia i emocji, w tęsknotach i marzeniach,
każdy krok nową historię skrywa, pełną znaczeń.
Często to w ludziach odkrywam strzępki siebie samego,
jak refleksy w lustrze, odsłaniając głębię swojego ja.

Kiedy słońce zachodzi, gdy noc otula świat,
znajduję w sobie ciszę, co w duszy obraz maluje.
Nie chcę być zagubiony w gwarze codzienności,
w poszukiwaniu serca, odnajduję własną istotę.

Tak więc wędruję dalej, z radością i z nadzieją,
odkrywając w sercu tajemnicę, co życie obdarza.
W poszukiwaniu siebie, w spotkaniach i w słowach,
odnajduję każdym dniem, co o mnie opowiada.