W oknie
w otwartym stoję oknie
czyichś szeptów słucham
wiatr czasem włosy dotknie
powie coś do ucha
o tobie opowiada
że przyjdziesz dziś w nocy
nie wierzyć nie wypada
ujrzę twoje oczy
tymczasem w oknie stoję
słońce już zachodzi
pójść spać – teraz się boję
bo wierzę wiatrowi
48 023 wyświetlenia
281 tekstów
37 obserwujących