Menu
Gildia Pióra na Patronite

W oknach na świat
miejskich sklepów
odbijam się na obraz i podobieństwo
własne.

Za każdym razem
tak samo.
Stagnacja nieproporcjonalności
fizyczno – intelektualnej.

Na własnych wstydliwych nogach
idę w kierunku własnych koszmarów
konsekwentnie do celu
za głosem chorego serca
głucha na krzyki zdrowego rozsądku.

Na własne oczy
widzę ludzkie dążenie
do snu,
którego nie przerywa dźwięk budzika.

Konsekwentnie z wysoko uniesioną głową,
nie patrząc szybie
prosto w oczy

4490 wyświetleń
35 tekstów
3 obserwujących
  • złośnik

    5 June 2011, 14:35

    O jejku, dziękuję! Nie sądziłam, że się spodoba... A że będzie mądry, to już w ogóle... :)

  • Julka 10

    5 June 2011, 14:34

    Przyłączam się do słów Joasi..
    A ten wers....
    "...za głosem chorego serca
    głucha na krzyki zdrowego rozsądku..."
    przypomina, że ciągle musimy toczyć jakąś " walkę" tylko dlaczego? Nie może być...łatwiej? :):)

    Pozdrawiam cieplutko ....Julka