Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zło życia

W odchłani ludzkiej nienawiści
Gdzie serce twarde jak głaz
W nicości zła świat się zmienia
Wciąż rozpacz ,krzywda i ból
Zamykam oczy by nie patrzec
Lecz ciemnośc jest tam nadal
Przenika duszę do szpiku
Zakryc chcę dłońmi też uszy
Ale wszystko i tak się nasila
Wkrada się i wdziera do serca
Nie minie nim zgaśnie iskra życia
Rodząc się żyjemy umierając powoli
Medytując nad sensem życia
Tylko czy samo to życie
Bez naszego jestestwa jest coś warte.

109 547 wyświetleń
648 tekstów
56 obserwujących
  • Inel

    14 July 2012, 23:49

    Bo zamykając oczy, otwierasz serce, Agnieszko. Ludzie wrażliwi czują więcej.
    Piękny wiersz. Smutny, ale wciąż piękny. ;)

  • annak

    11 July 2012, 22:17

    zatrzymujesz słowem...
    pozdrawiam Aguś :)))))

  • miramija

    11 July 2012, 00:19

    Bardzo refleksyjny wiersz... pozdrawiam :)

  • sparkling angel

    11 July 2012, 00:17

    Piękny wiersz o naszym życiu