***
W najwyższej zamknięta wieży,
Księżniczka czekając leży
Natchnieniem nocy omglona,
Znowu mroku ramionami otulona.
Cichutko po policzkach spływają
Z blaknących oczu łzy.
Muzyka zabija najbliższą ciszę
I myśli o samotności w swój takt kołyszę.
Tęskniąc snami do czegoś, czego dane jej
Nigdy nie było.
29 248 wyświetleń
291 tekstów
7 obserwujących