Menu
Gildia Pióra na Patronite

w bólu poniżenie proszę o wybaczenie

w moim pijanym świecie nie mam miejsca na czystość
obdarty ze złudzeń jak żołnierz posłusznie maszeruję

padnij i powstań słyszę po tysiąc razy i tak na wieczność
w sztywno zapiętym pasie już bicia serca nie czuję

mijam cię łokciem ocieram świeżą od bólu krwawiącą ranę
czuję twój ból głośno rozlany lecz żołnierz tego nie widzi

kamienne serce w pijanym świecie tam już zostanę
moje serce bez szans na nadzieje wciąż tylko szydzi

i jedyne czego pragnę za co oddałbym swoje życie
to poczucie że słyszysz przepraszam krzykiem pisane

jak z piersi rzucone krwawe istnienie i bycie
jak sumienie z umysłu na wieczność wyrwane

powiedz więc słowo usłysz wołanie nie serca lecz głazu
a w jednym rzędzie na baczność stanę i wezmę na barki

twój ból żal i wieczne wspomnienia wspólnych obrazów
wszystko co krzywdą przeze mnie wyrządzoną

usłysz wołanie szeptane przepraszam z nadzieją oddane
a duszę i serce w wieczne potępienie za krzywdę twoją

przeklęci niech biorą rozdrapią w bólu mojej resztki duszę
przyjmij przepraszam żołnierza nic więcej nie ruszy

7034 wyświetlenia
113 tekstów
103 obserwujących
  • I.Anna

    11 October 2012, 08:57

    wzruszające i poruszające i niech nadejdzie wybaczenie i spokój duszy

  • Albert Jarus

    11 October 2012, 06:44

    liczy się tylko przebaczenie, reszta to nic

  • 10 October 2012, 23:02

    Takim pieknym wierszem przeprosić można, ale po co ???
    ..skoro " żołnierza nic wiecej nie ruszy "/wzruszy/ ?

  • miramija

    10 October 2012, 22:04

    Poruszające...

  • Sheldonia

    10 October 2012, 21:57

    Pięknie. Wybaczy...