Menu
Gildia Pióra na Patronite

....

W lesie jesienny konkurs piękności.
Panna pannie wyglądu zazdrości.
Hojne brzozy w spódniczkach mini
z gracją machają do sosen w bikini.

W jury zasiadły buki i świerki
i uprawiają swe stare gierki.
Nie liczą się dla nich inne walory,
tutaj wygrywa struktura kory.

Sosny świerkom oddają swe wdzięki,
oczka puszczają jodły panienki.
Bukom kłaniają się wszystkie w pas,
by swą prezencją zachwycić las.

Najwyższy świerk panny zaprasza,
a gruby buk wyniki ogłasza
i jak to zwykle od lat już bywa,
powabna brzoza tytuł zdobywa.

Jej delikatna i biała kora
zniewala serce każdego jurora.
Królową lasu znowu zostaje,
a kto na podium obok niej staje?

Fotograf ujął ze złotej loży
urocze, zwycięskie trzy zgrabne brzozy.
Tak się zachwycił ich piękną korą,
że nie uwiecznił zdobytych koron.
A.Szyrwińska

56 927 wyświetleń
467 tekstów
17 obserwujących
  • Eneida

    9 September 2021, 08:28

    Uroczy wiersz!
    Też kocham brzózki :-)