....
W lesie jesienny konkurs piękności.
Panna pannie wyglądu zazdrości.
Hojne brzozy w spódniczkach mini
z gracją machają do sosen w bikini.
W jury zasiadły buki i świerki
i uprawiają swe stare gierki.
Nie liczą się dla nich inne walory,
tutaj wygrywa struktura kory.
Sosny świerkom oddają swe wdzięki,
oczka puszczają jodły panienki.
Bukom kłaniają się wszystkie w pas,
by swą prezencją zachwycić las.
Najwyższy świerk panny zaprasza,
a gruby buk wyniki ogłasza
i jak to zwykle od lat już bywa,
powabna brzoza tytuł zdobywa.
Jej delikatna i biała kora
zniewala serce każdego jurora.
Królową lasu znowu zostaje,
a kto na podium obok niej staje?
Fotograf ujął ze złotej loży
urocze, zwycięskie trzy zgrabne brzozy.
Tak się zachwycił ich piękną korą,
że nie uwiecznił zdobytych koron.
A.Szyrwińska
Autor