Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 22 January 2022

ślady na trawie

tam gdzie w styczniu zrywałam czereśnie
twój ogród był moim królestwem
mimo że nosem nie sięgałam do studni
rzęsami dotykałam gwiazd

chodziłam w diademie ze szronu
z moim szambelanem kotem
szukając kwiatu paproci
w gąszczu malowanym na szybie
w malutkim domku pod lasem
ze skrzydłami niebieskich okiennic

dziś wracam tam
gdy nie mogę znaleźć nigdzie miejsca dla siebie

skrzypi furtka obietnicą powrotu
czepiam się jak nadziei poręczy
wysokich starych schodów

przetrwały tylko piwonie
i twój uśmiech zaklęty w progu
zawieszam wzrok na makatce
utkanej twoimi palcami
z moich najlepszych lat

137 934 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
  • Adnachiel

    21 January 2022, 16:34

    W powrotach chodzi o to, aby ktoś nas czekał. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo, idzie się dalej... Bo wracać to odnajdywać.

    "Najważniejsze jest, aby gdzieś istniało to czym się żyło. I zwyczaje, i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień".

    Nie mógłbym się powstrzymać aby nie dodać tu Mistrza:
    https://youtu.be/WyBcLh-fF_8

    Przewspaniałe to Twoje tam i z powrotem! :)
    Très magnifique!

    Video WyBcLh-fF_8
    od prohibitum amor, Naja, Eneida
  • Febus

    21 January 2022, 15:51

    Przepiękny, bardzo wartościowy tekst, czuć, że zasłuchałaś się w serce.

  • Odys syn Laertesa

    21 January 2022, 09:42

    Skojarzyło mi się więc zostawiam.
    https://youtu.be/IoWP97f1gn0
    I pozdrawiam ✋

    Video IoWP97f1gn0
    • giulietka

      21 January 2022, 13:10

      Dziękuję, piękne skojarzenie, wszyscy czasem potrzebujemy wracać, albo chociaż mieć tę świadomość, że mamy gdzie.
      Pozdrawiam serdecznie.

    • Odys syn Laertesa

      21 January 2022, 22:07

      Zwłaszcza że mamy gdzie... ✋