Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ja, to ja.

W łańcuchy rzeczywistości,
przystroiłam się dziś.
Jako dodatek koronę cierniową - założyłam.
Bólem otuliłam me ciało,
niczym szal je wiosną oplata.
Dzisiejszej nocy,
dotknełam mentalnie dna.
Specjalnie na tę okazję
włożyłam drugie ja.
Nie wiem czy lepsze czy gorsze oblicze mnie,
lecz w dalszym ciągu
ja, to nadal ja.
Nie ważne ile twarzy mam,
ważne by czuć się sobą..
mimo swoich wad.

24 081 wyświetleń
332 teksty
18 obserwujących
  • Moreno

    21 April 2013, 21:59

    Strasznie stary wiersz.
    Całkiem koślawy, ale mimo wszystko ujmuje mnie czymś.. i w jakim stanie go pisałam.
    Dziękuję za opinie, zawsze cenne ;)
    Pozdrawiam.
    Moreno

  • ixor

    21 April 2013, 15:50

    Widzę że znów w wprawę wchodzisz ... podoba mi się ;*