Nieuczesane
w filiżance kawa to czy herbata
życie dawno gorące wystudziło
a na talerzu
kruchość zasępionych wspomnień
tyle słów, gestów, pocieszeń
nienazwanego jeszcze
w wilgotne dni pleśnieje
chwile niedopite i niezrozumiane
jak dumanie nad sensem z przypadku
dziś jest wietrznie
więc wypadałoby przed wyjściem
myśli przeczesać
Autor
53 613 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
Dodaj odpowiedź 5 February 2011, 16:11
0 pleśniejące myśli jak niedopitek w szklance, dobra metafora, ładne, pozdrawiam
Odpowiedź 5 February 2011, 15:30
0 Wersy jak delikatne koronki, snują się w myślach ulotnych...
Piękny!Odpowiedź 5 February 2011, 14:34
0 Delektuję się każdą strofą, każdym słowem :)
Nieuczesane niedopowiedzeniem...
Pozdrawiam, Dario :)Odpowiedź