w chińskiej iluminacji jodły kubek do kubeczka z herbatą ciepłą tyle wystarczy na początek bohaterowie przyjdą z zimnej strony
za taflą szkła sztuczny Mikołaj melonik z drucianym piórkiem i śnieżynka w kolorze viziru audytorium świątecznych twarzy z przygaszonym karpiem i podarunkami
teraz pozostają życzenia i mrugnięcie smsem politycy odarci z niewielkich skrawków wstydu uśmiechną się w ten wieczór graffiti pod ścianą sumienia rozgrzeszy płacz dzieciątka i słowo stanie się ciałem