Uwielbiam patrzeć na Ciebie jak czytasz książkę wieczorami. Leżąc na łóżku w pościeli satynowej. W półcieniu lampki nocnej mienisz się rumieńcami Czując mój wzrok na sobie i odgadując myśli moje…
Uwielbiam jak udajesz, że wątek książki Cię intryguje. Powolutku kartkując stronicę drżącymi rękami… Lecz ja wiem, że to nie treść Cię fascynuje. Bo cóż można wyczytać jeśli literki są do góry nogami?.