Menu
Gildia Pióra na Patronite

uwielbiałem to miejsce
to hebanowe słońce
otulone
niebieściną
mieniących jezior

dzień czy noc
to bez znaczenia
dla nich
te jeziora
potrafiły mętnieć
za dnia
choć
zdecydowanie częściej
błyszczały
po nocach

bardzo często
odnosiłem wrażenie
jakby
śmiały się
tylko do mnie
że w czerni
wiecznej słońca
i aksamicie wody
odbity jest świat
skąpany
w anielskim
świetle gwiazd

uwielbiałem nań tworzyć
przepiękne zachody
brzegi wówczas
zachodziły czerwienia
wymodrawiały się środki
błyszczącyh wtenczas
jezior
wzbierała sie woda
i strumieniami
szczęśliwie spływała
kkarminowym brzegom

uwielbiam twoje oczy
tę tęczowość tęczówek
i te wiecznie
szczęśliwe
źrenice
okolone niedokładną
przez heterochromię
niebieściną tęczówek

6950 wyświetleń
58 tekstów
18 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!