przed zachodem słońca, bo niesie noc co mi zabiera światło; przed odlatującymi ptakami, które zostawiają puste niebo nad moją głową; przed samotnością, bym nigdy więcej nie czuła się porzucona i niepotrzebna; przed złodziejem ludzkich serc, który skaziłby moją duszę i pozbawił uczuć; przed złem, bo nie chce stać po złej stronie, gdy będą wpuszczać do nieba; przed sama sobą, bym nie stała się obojętna na świat, który mnie otacza.
Proszę, uratuj mnie przyjacielu.
______________________________________ Dla moich przyjaciół...dziękuję, że jesteście!