wiosna zaczyna się od uprzątania ciał mycia schodów brudnymi od krwi mopami wylewania ciemnej wody za budynkiem szpitala na przebijające się przez ziemię kwiaty
(nie dajmy sobie wmówić że sięgamy myślą głębiej od płytkiego dołu z dziećmi)
wiosna wyrośnie z przestrzeni nam nieznanej poprzez oczodoły i suche badyle rąk poprzez usta rozchylone wspięta jak łodyga