Menu
Gildia Pióra na Patronite

kawiarnia

ukradkiem na boku
stoliki schowane
tuż obok miejskiej aorty
spadają na krzesła
jak liście rozbiegane
ludzie
by stracić
choć trochę prędkości
wskakują piksele drgające
na magię brązową
zapachu
nim melodia
w kuferku zadzwoni
jak start ponowny
do biegu

76 481 wyświetleń
1011 tekstów
15 obserwujących
  • RozaR

    30 October 2015, 22:53

    Będziesz nie majbachem tylko 5 godzin się spowiadać .

  • RozaR

    30 October 2015, 22:48

    Wstydź się - i przynieś karteczkę od proboszcza ze byłaś u spowiedzi .

  • RozaR

    30 October 2015, 22:41

    A posag jest ?

  • RozaR

    30 October 2015, 22:33

    Repetuj broń Piechociński .

  • RozaR

    29 October 2015, 21:54

    Czyja wina ?

  • RozaR

    29 October 2015, 21:48

    Szykuj się stara

  • RozaR

    29 October 2015, 21:27

    Miło mi że ten prosty wierszyk się spodobał - ściskam was mocno oraz całuję kobity ( mam tu na myśli dwie ) byście mnie częściej chwalili.

  • fyrfle

    29 October 2015, 17:42

    Pozwalający wytracić owczy pęd.

  • RozaR

    28 October 2015, 22:29

    Owszem - będę zapraszać co raz na kawę - najlepiej pod papugami .

  • sprajtka

    28 October 2015, 21:51

    Nareszcie...