ukochane góry przybrały postać krainy, co tylko w baśniach, wchodząc tu, na zaśnieżone ścieżki zapominasz o waśniach zima w mieście w niczym nie równa temu co w górach, tam wszyscy taplają się wciąż w pośniegowym błocie, tutaj stąpasz po bielusieńkich chmurach, ogarniając wzrokiem ze szczytu niemzierzone, czyste połacie