Udupiony świat się chyli. Do upadku. W tejże chwili kredki chwyćcie ludzie prości i nie wstydźcie się starości. Rzeczywistość Naszą szarą, pomalujmy wspólnie,z wiarą, iż na długo pozostanie, w ubarwionym przez Nas stanie. Niech dziś każdy się poszczyci, optymizmem swym zachwyci innych ludzi. Ciągle smutnych. Na swój sposób wręcz okrutnych. I nauczy ich jak żyć. Optymistą stać się. Być.