Menu
Gildia Pióra na Patronite

Życie po życiu

Udało mi się nareszcie
do wspomnieñ o babci
spokojnie wrócić we śnie

Do jej słów którym ufałam
do tęsknoty ukołysanej
dziecinnymi marzeniami
na wiosennej otomanie

Do szmaragdowej oziminy
wysianej przy jarze
do przydrożnej leszczyny
którą bardzo trudno jest złamać

Do tych pól malowanych
zbożem rozmaitych
do tarniny splątanej
cierniem wyśmienitym

Zmrożonej bezpłodnej
niczyjej-cierpkiej
cytadeli perłowej

7579 wyświetleń
254 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!