uciekam myślami do miejsc które mogę rozpoznać z zamkniętymi oczami
nos prowadzi mnie za rękę tutejsza woń nigdzie indziej jej nie znajdziesz
aromatyczny zapach nutka suchych pożegnań z ciepłymi powrotami
łatwo się przyzwyczaić na moment a zgubić dla nich głowę zakrawa o rutynę
nie zabawie zbyt długo w tych miejscach musiałbym spędzić nie jedno życie