UcieczkaWśród oparów szarej mgłyKolejny krok w nicość
Płacz dzieckaI Potłuczone szkłoCzyjeś krzyki odbijają się echemW pustej, martwej dolinie
To sen?Czy śmierć?A jednak...
...otwierasz oczyNa stole puste butelkiA na podłodze stłuczone talerze
PerfectStranger
Autor
8 November 2010, 10:56
jak niemy krzyk rozpaczy zagubionego ja ...
8 November 2010, 08:41
Ten prozaiczny - prawie - tekst przemawia.Ale to wiersz i smakuje jak brązowy kolor z cieniami plączącymi się pod krzakiemoświetlonym nocną latarnią.Pozdrawiam.Ciekawy.