Tylko raz cień zmęczenie uczyni chłodem tak lekkie jeden raz światłość łzy chustą tęczy otrze niebu tak miłosiernie raz jeden łąka tak rozmarzy ciemność wonną siana nowiną że raz tylko umarli uwierzą nie trawom lecz ciałom w swą śmiertelność i zasną tylko jeden raz śniąc cienie tęcze i łąki tak lekko miłosiernie i wonnie że nikt nigdy nie śnił tak na zawsze że tylko jeden raz można powrócić aż tak...