tylko cisza po nas zostaniena ostatnim brzegu nieba
lecz niczym spóźniony aniołzawsze będę tam czekać
i wracać do ciebieprzemokniętymi skrzydłami
bo w kałuży deszczusą łzy aniołów
którzy między nami chodząbyśmy nie błądzili sami
Adnachiel
Autor
10 August 2015, 17:27
wspaniały wiersz :) porywam go do siebie i ślę uśmiech :)
5 August 2015, 21:36
No! :)Odwzajemniam :)
5 August 2015, 21:02
a tutaj czepiać się nie będę. Każdy wers ważny i potrzebny.Puenta dwuznaczna. To dobrze. Pozdrawiam:)
5 August 2015, 07:15
Ha! To wszystko wyjaśnia :) Więcej ognia :)
Drogie Panie, w podziękowaniu całuje rączki i pozdrawiam z uśmiechem, którego jesteście przyczyną :)
5 August 2015, 01:41
Jest między Wami łez morze, a trzeba odrobiny ognia, by... pamięć nie zatonęła pośród fal. Puściłbym między, choć na chwilę, jakieś piekielne duszydło... bo anielstwo, choć dobre jest... to pewnie Jej zbrzydło... ;)Dobranoc. :)
4 August 2015, 21:08
czytając Twoje wiersze przenosze się w inny świat i to jest niesamoite ,Dziękuję ci za To :))
Pozdrawiam Cieplutko :))
4 August 2015, 15:25
po prostu pięknie...a piękna nie zapomina się...