Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wartość stała

Twoja myśl przebiegła mi drogę
Przed chwilą gdy na mnie spojrzałaś
I uśmiechu zapomnieć nie mogę
I już nie wiem o co mnie pytałaś

Chcę przyjaźni marzeń z uśmiechaniem
Spektakl w mieście chociaż nie na rynku
Publiczność przejęta kochaniem
Aktorzy bez chwili spoczynku

Tu scenariusz wciąż nie napisany
Recenzenci zacierają dłonie
Za kurtyną cisza i aktor wybrany
Wychodzi już i umiera w skłonie

Jak rozumieć występ czyjś ostatni
Jakie maski mamy za kurtyną
Sztuka dramat farsa uśmiech bratni
Kim są ludzie którzy teraz giną

15 618 wyświetleń
137 tekstów
21 obserwujących
  • 15 August 2019, 10:54

    Dziękuję za wasze opinie. Obie są wartościowe i pouczające.
    Doceniam.

  • WilceeQ`

    14 August 2019, 12:13

    Ołkaj,
    Pierwsza zwrotna wywołała automatyczny uśmiech - jest przyjemnie tragiona.

    Jednak dalej, wydaje mi sie, ze rozjezdza. Zaczynajac tutaj:

    “Chcę przyjaźni marzeń z uśmiechaniem”
    - uśmiechem

    “Publiczność przejęta kochaniem”
    - przejętą

    “Aktorzy bez chwili spoczynku”
    - aktorów

    “Za kurtyną cisza i aktor wybrany
    Wychodzi już i umiera w skłonie”
    - za cisza przecinek zamiast “i”

    Przy tym...
    polecam dodac, zwlaszcza, do tak zbudowanego wiersza interpunkcje. Naprawde poprawi jego odbior, usunie zbedne “I” sprawi, ze stanie sie płynniejszy. Tym samym wyjdzie z niego naprawde Cos dobrego :)