Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wirus świrus

Tunelem jest wirus.
Nazywany przeze mnie świrus.
Wariuje i wszystkich atakuje.
Wszystkich nas smakuje.

Ale my się nie damy!
Brzydką zarazę pokonamy!
Szyjmy maseczek po nos!
Przezwyciężmy to co dał nam los!

Nad lekarstwem mądrzy ludzie pracują.
O skutecznym działaniu snują.
Wkrótce ten wariat zniknie.
I na dobre dla nas zamilknie.

Mały promień słońca cieszy.
Człowiek już tak bardzo się nie spieszy.
Doceniamy każdy poranek.
Powiew wiatru potulny jak baranek

101 wyświetleń
1 tekst
0 obserwujących
  • agniecha1383

    14 May 2020, 11:53

    Olu to jest jeden z niewielu wierszyków jakie czytam i rozumiem przesłanie niekoniecznie doczytując do końca. Jest drastycznie prosty z paskudnym rymem. Jedynie co może usprawiedliwiać to zapewne jest Twój pierwszy ale rozumiem bo zapewniam że moje początki były takie same. Uważam że z każdym wierszem da się coś zrobić. Proponuję nie siebie ale poczytać i wdrożyć się w poezje cytatowiczow bo warto większość pisze genialnie. Nawet ja nie dorastam Im do pięt. A potem jak najbardziej pisz nie rezygnuj. Poezja nie musi być trudna, niezrozumiała i poważna jednak nie może być przysłowiowym zakalcem. Pozdrawiam cieplutko😘

    od szpiek