świetnie oddana atmosfera...mnie się zaraz kojarzy wesele, które widziałam na wsi w dzieciństwie, panna młoda w zaawansowanej ciąży, pan młody niewielkich rozmiarów, ale dał się przekupić bogatym teściom, by poślubić i skandalu zaoszczędzić...a faktyczny ojciec, nie uznany przez rodziców młodej, stał za płotem i pijany pomstował z daleka....Samo życie:) Pozdrawiam